Faeria

Ryho

Jak to dobrze,
w letniej porze
pójść i wysrać się na dworze.
Letni wietrzyk w Dupcię dmucha,
koło rzyći lata mucha.
Bzy, Bzy, Bzy...

krystian

ten kamael co k'melem został
gdy smoka swego Rutha dostał
poświęcał się by obronić swą dolinę...
a ja mam to w (części ciała zwanej powszechnie odbytem w której to wydala się kał, zwany GÓWNEM, części ciała zwanej potocznie DUPĄ) idę stroić mandolinę

Czaki

Hehe, fajne;P Tylko słowo dupa jest nie trzyma klimatu i psuje odbiór. Zamień to na coś bardziej w klimacie typu rzyć albo coś Wink

krystian

mrok siłę daje
zapamiętaj to młody
gdy będziesz wśród obcych krain
to właśnie mrok doda ci swobody

krystian

jak chcecie to moge pare wierszów z jeźdźców smoków przepisać

Czaki

A może byś coś stworzył, a nie przepisywał Wink

?

Ryho

Pokaż że jesteś kreatywny...
Że...? ,po prostu daj coś od siebie.

krystian

połowa to jest napisana prze ze m nie Smile

no ale spoko jak coś mi przyjdzie do łba to napiszę

krystian

małe, obłe, brzydkie
lecz w dorastaniu bardzo szybkie
wykluję się z niego brzydkie stworzenie
lecz w rok będzie zdobywać przestrzenie

jednak było za małe
jednak nie dojrzałe
stało samotnie obok innych
lecz z dala od miejcsc zimnych

------------------------------------------------------------------------------------------------

hiwaschi kenji potężny wojownik
w misjach nie oceniony pomocnik
potrafi wszystkich siec
bowiem ma potężny miecz

Vaitsu niczym wicher
z armii zrobi kisiel
shunpo też potrawi
niech do waszych serc to trafi

WWWAAAAAAZZZZEEEELLLLLIIIINNNNAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!

Czaki

Ta...ani on potężny, ani pomocny, ani nie robi kiślu - w tym właśnie problem. A o Shunpo to może pomarzyć...

krystian

Hazel Fernandes - Number One

If you wanna see some action
Gotta be the center of attraction
Make sure that they got their eyes on you, like the face that you see on every magazine

Be the focus of attention
Be the name that every one must mention
Come out from the shadows, it's your time, cos tonight is the night for everyone to see

Its natural
You know that this is where you gotta be, it must be your destiny
Sensational
And you belive that, this is what you're waited for and it's you that they all adore, so baby

Now you feel like number one
Shining bright for everyone
Liveng out your fantasy, the
Brightest star for all to see
Now you feel like number one
Living out your fantasy, you're the
Brightest star there's ever been

Feel the heat that's all around you
Flashing lights and ectasy surround you
Everybody wants a piece of you; you're the queen of the scene, living in a dream

krystian

-Wstawaj! Ruszaj dupę! Ruda się sama nie wydobędzie!

Więzień z ociąganiem podniósł się z podłogi. Było ciemno i wilgotno. Nic nie widział, być może z winy opaski na oczach, ale się nie zastanawiał.Chciał się tylko stąd wydostać.Strarznik zniecierpliwiony kopnął go w rzyć i wyprowadził z lochu.

-Mogę już zdjąć opaskę? - zapytał zdziwiony chrapliwym głosem - mam już...

-Zawrzyj gembe śmieciu! Mam cię po dziurki w dupie!
-W dupie masz tylko jedną dziurke. Matka ci chyba mówiła.
Strażnik odwinął się do i z całej siły uderzył go w twarz. Zrobiłby to jeszcze raz gdyby nie kroki w korytarzu.

-Co ty wyrabiasz Ratcholn?! zostaw go!- słowa padały szybko i melodyjnie. Zbyt szybko i melodyjnie jak na człowieka.

-Odchędorz się drzewojebie bo i tobie się dostanie.

-co jest? znowu za dużo gorzałki? kapitan mówił że mamy się pośpieszyć.

-aa no skoro tak to idziemy.Jesteś magiem-stwierdził zdziwiony- słyszałem co nieco o elfiej magii. Dawaj purtal bo sie isć mi nie chce.

-dobra. skoro mam iść z wami tam będzie łatwiej.

Elf rozwarł ramiona i zaczął śpiewać:

E'n sir'rcae da'rogh
sol da'kaen r'idogh:

a'lean dh'oine ur'sle
a'lean dh'oine slea'en
a'lean aen'seidhe tah'alos

Więzien poczuł lekki chłód. Strażnik go popchnął i razem z nim wstąpił do okrągłego portalu.

Czaki

Co to?

krystian

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Kira już widział śmierć w swoich oczach.Nagle serce mu zaprzestało bić. Otworzył oczy zdziwiony."Przecierz ja nie żyję"- pomyślał.Rozejrzał się i z przerażeniem zobaczył własne ciało. Zobaczył też kartkę z notesu w swoim płaszczu, nie namyślając się wziął ją do ręki.

-ekhem-usłyszał
-co...-odwrócił się i ujrzał postać ubraną w czarny strój samuraja-k-kim jesteś?
-shinigami
-przecierz ja nie żyję. zresztą nie wyglądasz nawet jak shinigami
-eech. oglądałeś BLEACH'a?
-tak- raito uśmiechnął się paskudnie-znam cię jesteś Kuchiki Rukia. i wiesz co? nie zamierzam iść do Soul society- szybkimi ruchami zapisał jej imię
- Ha! a ja oglądałam Death note'a i powiem ci że jestem duszą! a dusze nie mają serca!
-ha a ja oglądałem WSZYSTKIE odcinki Bleach'a - kira dopisał szybko "martwica wątroby"
- i co ci to niby...- Rukia złapała się za brzuch i padła u jego stup
-właśnie to. wiem że wszyscy shinigami którzy byli w Hueco Mundo mają wątrobę-Yagami wybuchnął opętańczym śmiechem.

Czaki

Eee...-.-'